Sprawa ze strzelnicą w Kolibkach ciągnie się już od dłuższego czasu. Na obiekt narzekają nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale i osoby chroniące prawa zwierząt. Prezydent Gdyni podpisał ważny dokument.
Pierwotnie strzelnica w Kolibkach była strzelnicą polskiej Marynarki Wojennej. Jednak w ramach oszczędności, obiekt miał zostać całkowicie zlikwidowany. Całość przejęła firma zewnętrzna, która otworzyła tam prywatną strzelnicę. I prawie od razu zaczęły się protesty.
Mieszkańcy z osiedla Kolibek i osiedla Bernardowo postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i wystosowali petycję do prezydenta Miasta Gdynia. Pod dokumentem podpisało się aż 300 mieszkańców. Skarżono się głównie na podwyższony poziom hałasu.
Wynajęte przez miasto niezależne laboratorium zbadało całą sprawę i faktycznie, w dwóch z trzech strategicznych miejsc, poziom dopuszczalnej normy dźwięku został przekroczony. W konsekwencji, prezydent podpisał decyzję, która jasno wskazuje, że jeżeli w godzinach od 6:00 do 22:00 hałas będzie przekraczał normy, na obiekt zostaną nałożone wysokie kary pieniężne.