W środę, Tadeusz Szemiot, kandydat na stanowisko prezydenta Gdyni z ramienia Koalicji Obywatelskiej (KO), wraz z innymi kandydatami do Rady Miejskiej z tego samego ugrupowania, złożyli obietnicę o budowie nowego Teatru Miejskiego. Ich plan zakłada realizację tego projektu po wygraniu nadchodzących wyborów i umieszczenie nowego teatru na końcu Mola Rybackiego.
Mariusz Bzdęga, który kandyduje na stanowisko w Radzie Miasta z ramienia KO, podczas środowej konferencji prasowej stwierdził, że mimo dumy urzędników z piękna Gdyni, obecny budynek Teatru Miejskiego znajdujący się na ulicy Bema jest nieodpowiedni i stanowi zagrożenie dla pracowników i widzów. Z tego powodu zaproponował ideę budowy nowej siedziby dla Teatru Miejskiego – miejsca godnego uznania na międzynarodowej scenie kultury.
Bzdęga dodał również, że nowy teatr powinien być wyposażony w nowoczesne udogodnienia, takie jak nowa układ widowni, więcej miejsc dla publiczności oraz nowoczesną scenę spełniającą najwyższe standardy.
Przedstawiciele KO zwrócili uwagę na fakt, że obecny Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza to „prawdopodobnie najsłabiej doinwestowana scena w Trójmieście”. Wskazali, że teatr ma obecnie jedynie 280 miejsc dla widzów, a jego foyer jest w stanie pomieścić jedynie 99 osób.
Tadeusz Szemiot, kandydat KO na prezydenta Gdyni, zaproponował potencjalną lokalizację dla nowego budynku teatru. Zdaniem Szemiota, idealnym miejscem na realizację tego projektu byłby rejon Mola Rybackiego.