Młodym wilkom zdarzyło się pojawiać na tle miejskiej scenerii Gdyni. Dnia 17 października 2023 roku, pod osłoną nocy, dwaj reprezentanci tego gatunku zostali dostrzeżeni na ulicy Polskiej – tak donoszą nam informatorzy z sekcji Raporcie z Trójmiasta. Niewiele czasu minęło od ich pojawienia się, a te dzikie zwierzęta jakby w mgnieniu oka zniknęły. Właściwa analiza sytuacji jednak wyjaśniła, że nie były to prawdziwie dzikie wilki. Okazało się, że są to wilczaki, hybrydy owczarka niemieckiego i wilka karpackiego – które w Gdyni można spotkać dość często. Wszystko wskazuje na to, że te dwa osobniki najprawdopodobniej uciekły od swojego właściciela.
Baśń o Czerwonym Kapturku jest uniwersalna i znana chyba każdemu. Swoje korzenie ma w 1697 roku, kiedy to Charles Perrault po raz pierwszy zaprezentował historię tej małej dziewczynki w swoich Bajkach Babci Gąski.
Autor z XVII wieku, charakteryzujący się typową dla tego okresu empatią, zdecydował się na tragiczne zakończenie swojej opowieści. Wilk, pełniący rolę antagonisty, połyka dziewczynkę i jej babcię, by w końcu samemu paść ofiarą śmierci. Jego los zostaje przypieczętowany przez gajowego, który oswobodził ofiary wilka poprzez rozprucie brzucha drapieżnika.