Skomplikowany proces zmiany własności w Arce Gdynia

Właścicielska transformacja Arki Gdynia, klubu piłkarskiego znad morza, jest procesem niezwykle zawiłym. Michał Kołakowski i Marcin Gruchała doszli do porozumienia, ale na drodze ku finalizacji transakcji stanęło dwóch zakłócaczy – Dominik Midak i Włodzimierz Midak. Owe figury, będące poprzednimi właścicielami klubu, wprowadziły element chaosu do całej sprawy, prowadząc tajemniczą grę, której skutkiem jest utrudnienie zamknięcia procesu transferu własności. Motywy działalności rodziny Midaków nie są jasne, jednak jeśli rodzeństwo nie podjęło by współpracy mogą nastać ciężkie czasy dla Arki. Dodatkowym czynnikiem komplikującym sytuację jest tajemniczy biznesmen dysponujący dokumentami, które mają potencjał zablokowania procesu. Poniżej przytaczamy możliwe scenariusze dalszego rozwoju wydarzeń.

Od kilku miesięcy informujemy naszych czytelników o przeciwnościach losu w Arce Gdynia związanych z trwającym procesem zmiany właścicielskiej. Właścicielem klubu od 3,5 roku jest Michał Kołakowski, który kontroluje zdecydowaną większość (75%) pakietu akcji klubu. Nieoficjalnie w jego działaniach wspomaga go ojciec – Jarosław Kołakowski.