21 lipca 2023 r., na falach północnego Atlantyku, zbiornikowiec UOG Constantine G ratował z jachtu Voyager, niezdolnego do dalszej żeglugi, dwóch członków załogi. W momencie, gdy nastąpiła potrzeba podjęcia akcji ratunkowej, statek konsekwentnie zmierzał w kierunku Europy. Dwaj ocaleni z jachtu żeglarze bezpiecznie dotarli do punktu docelowego statku – Gdyni.
Jednostka pływająca UOG Constantine G, pełniąca funkcję produktowo-chemikaliowca, była w trakcie rejsu z Meraux w Stanach Zjednoczonych do Gdyni, przewożąc ładunek oleju napędowego dla Grupy Unimot. W tym czasie Straż Przybrzeżna (US Coast Guard) z siedzibą w Norfolk otrzymała wezwanie ratunkowe od dwuosobowej załogi jachtu żaglowego Voyager.
Zgłoszenie o zagrożeniu wpłynęło 21 lipca do Bermudzkiego Centrum Operacji Morskich (odpowiedzialnego za koordynację działań ratowniczych). Źródłem sygnału był wysyłany przez boję sygnałową 406 MHz EPIRB znajdujący się na pokładzie 32-stopowego kecza Voyager. Jacht ten znajdował się wtedy około 180 mil morskich na północny zachód od Bermudów. Trzy dni wcześniej, to jest 18 lipca, opuścił on Bermudy, zmierzając do Baltimore w stanie Maryland z dwoma osobami na pokładzie.
Amerykańska Straż Przybrzeżna (US Coast Guard) odpowiedziała natychmiast na sygnał alarmowy, wysyłając samolot C130 w miejsce wskazane przez sygnał. Równocześnie skierowała tam również trzy najbliżej znajdujące się statki handlowe.
Zbiornikowiec UOG Constantine G (nr IMO 9422512; rok budowy: 2010; GT: 29 563; nośność: 49 999 t), zmieniając swój pierwotny kurs o 15 mil morskich, dotarł na miejsce zdarzenia aby udzielić pomocy. Statek ten, pod banderą Liberii, dotarł na miejsce przed godz. 11 rano i potwierdził niebezpieczną sytuację – jacht posiadał uszkodzone silnik i sterowanie, a obie osoby na jego pokładzie pragnęły go opuścić.