Zapadł wyrok w sprawie wypadku podczas skoku na bungee

W sądzie znalazła swój finał głośna sprawa wypadku do jakiego doszło 21 lipca 2019 roku w Parku Europa w Gdyni. Osobie skaczącej podczas wykonywania skoku pękła lina i w efekcie, skaczący upadł na skokochron, łamiąc przy tym kręgosłup. Właściciel bungee usłyszał zarzuty i wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.

Sędzia Sądu Rejonowego w Gdyni motywując wyrok, podkreślał, że uszkodzenia na linie były widoczne i Krzysztof M., właściciel bungee miał obowiązek zareagować odpowiednio wcześniej.

Do wypadku doszło podczas wakacji 2019 r, podczas których Krzysztof M., oferował skoki na bungee w jednym z rozrywkowych miejsc w Gdyni. Podczas skoku lina się zerwała a osoba skacząca spadła z całą siłą na skokochron, łamiąc tym samym kręgosłup w kilku miejscach.

Odrzucono tym samym wniosek prokuratury o oskarżenie Krzysztofa M., o narażenie na rażące uszkodzenie życia i zdrowia poprzednich ośmiu osób, które skakały przed pechowym zerwaniem liny.

Ani oskarżonego, ani jego pełnomocnika nie było na sali sądowej.