Naszą uwagę skierowała na siebie jedna z czytelniczek, która podniosła kwestię dotyczącą roli głównego wejścia do gdyńskiego Szpitala Miejskiego, szczególnie jeśli chodzi o przypadki, gdy to właśnie tam docierają karetki. Z jej perspektywy, nie jest jasne, dlaczego ambulanse muszą „przedzierać” się przez tę część szpitala.
Nasza czytelniczka wydaje się być pełna wątpliwości co do obecnej sytuacji i zastanawia się, dlaczego wycofano możliwość korzystania z wjazdu od strony dziedzińca. Twierdzi, że obecne rozwiązanie tylko zwiększa natężenie ruchu dla pojazdów uprzywilejowanych na Placu Kaszubskim.
Jednak ze strony Szpitala Miejskiego w Gdyni pada jednoznaczna odpowiedź – nie ma możliwości wprowadzenia zmiany. Szpital podkreśla, że aktualne rozwiązanie jest konieczne i nie może ulec modyfikacji.