Wojciech Bychawski, 47-letni trener koszykówki, jest najnowszym uzupełnieniem sceny koszykówki w Trójmieście. Podejmując wyzwanie prowadzenia Suzuki Arki Gdynia w sezonie 2023/2024 w ramach Orlen Basket Ligi, Bychawski zdecydował się na wymagające zadanie kształtowania młodych, obiecujących graczy. W rozmowie z nami uzasadnia, dlaczego ta strategia ma sens w długoterminowej perspektywie.
Sezon 2022/2023 był wyjątkowo ciężki dla drużyny Suzuki Arka Gdynia, która borykała się z istotnymi problemami finansowymi. Czy obecna poprawa sytuacji finansowej przekłada się na spokojniejszą pracę trenera?
Bychawski, jako trener, nie chce komentować dawnych kłopotów klubu. Twierdzi, że obecny profil drużyny opiera się na współpracy z sponsorami i zaangażowanych osobach pragnących przede wszystkim dobrego funkcjonowania klubu. To zapewnia stabilność, pozwalając mu skupić się na pracy. Od maja do początku czerwca, kiedy dowiedział się, że będzie prowadził drużynę, mógł zacząć budować skład drużyny. Znając stabilny budżet klubu, mógł bezpośrednio rozmawiać z graczami o konkretnych propozycjach bez wprowadzania ich w błąd.
To umożliwiło skompletowanie optymalnej drużyny zawodników. Sytuacja stała się szczęśliwa, kiedy Andrzej Pluta i Przemek Żołnierewicz dołączyli do drużyny. Wojciech Bychawski zdaje sobie sprawę z otwartych kontraktów tych zawodników i spodziewa się długotrwałej współpracy dzięki pozytywnej atmosferze panującej w drużynie. Mimo braku absolutnej pewności co do przyszłości, jest przekonany, że to będzie sprzyjać rozwojowi i osiągnieciu celów.