Podczas konferencji prasowej w Gdyni, wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), podkreślił jak duży wpływ na rozwój polskiego przemysłu stoczniowego miało rządzenie partii Prawo i Sprawiedliwość. Zaznaczył, że to dzięki ich działaniom, stocznie w naszym kraju zyskały stabilizację oraz szereg wartościowych kontraktów, zwłaszcza w branży zbrojeniowej, które były najpoważniejsze w całej historii tych instytucji.
Pełnomocnik rządu nie omieszkał jednak skrytykować poprzednich ekip rządzących, twierdząc, że to właśnie pod ich sterem zabrakło odpowiedniej troski o krajowy przemysł stoczniowy. Sugerował, że owe niedociągnięcia miały szczególnie dotkliwe konsekwencje dla Gdyni.
Kontynuując poruszany temat, pełnomocnik rządu CPK przypomniał zgromadzonym o likwidacji Stoczni Gdynia, która miała miejsce podczas rządów poprzedników obecnej partii u władzy. Wskazał na drastyczne konsekwencje tej decyzji – likwidacja zarówno Stoczni Gdynia, jak i Stoczni Szczecin, rozparcelowanie i sprzedaż ich majątku poprzez publiczne przetargi. Jak zaznaczał, wynikiem tej decyzji była utrata miejsca pracy przez ponad 5 tysięcy osób związanych ze Stocznią Gdynia.