Wyniki śledztwa dotyczącego tragicznego wypadku morskiego, jaki miał miejsce pod koniec sierpnia poprzedniego roku na Morzu Bałtyckim, zostały niedawno ujawnione przez Państwową Komisję Badania Wypadków Morskich. Incydent ten dotyczył utraty ogromnego żurawia stoczniowego, który spadł z pokładu pontonu holowanego na otwartym morzu. Wskazano również, że trójka marynarzy z załogi holownika Odys była nietrzeźwa w chwili zdarzenia.
Raport, składający się z dokładnych 85 stron, szczegółowo opisuje okoliczności nieszczęśliwego incydentu, jaki zdarzył się 24 sierpnia 2022 roku. Z dokumentu wynika, że statek holujący, nazwany Odys, transportował ponton o nazwie TRD Voyager. Na pokładzie tego pontonu znajdował się monumentalny żuraw stoczniowy o wadze 255 ton i imponującej wysokości 46,8 metra. Statek i jego załoga podróżowali z Gdyni do Szczecina, kiedy doszło do tragicznego wypadku między Ustką a Łebą. Żuraw gwałtownie spadł z pokładu pontonu prosto do morskiej toni.
Komisja w swoim raporcie skupiła się na szeregu błędów i zaniedbań, które doprowadziły do utraty cennego ładunku. Zidentyfikowano nieodpowiednie działania podjęte na różnych etapach procesu – od projektowania przez mocowanie aż po przygotowanie pontonu i żurawia do transportu morskiego. Wychodzi na to, że nie udzielono należytej uwagi bezpieczeństwu transportu morskiego tak ważnego sprzętu.