Decyzja o kontynuacji akcji odłowu dzików w Gdyni i Sopocie została podjęta przez powiatowego lekarza weterynarii, który poinformował, że rozporządzenia o uśmierceniu miejskich populacji dzików zostaną przedłużone. Powód jest prosty – ustalone limity nie zostały dotychczas zrealizowane.
Na obszarze Gdyni udało się odłowić jedynie 30 dzików, podczas gdy plan zakładał usunięcie ze środowiska miejskiego 80 tych zwierząt. Sytuacja w Sopocie nie jest lepsza – z zamierzonych 60 dzików, odłowiono tylko 20. Jak donosi Piotr Jeliński, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Gdyni, równolegle na terenie obwodów łowieckich przeprowadzany jest także sanitarny odstrzał dzików. W większości obwodów proces ten wykonano już w 70 procentach. Tymczasem, jeden z obwodów nadal potrzebuje uśmiercić 8 dzików, a drugi jest w tyle o 19 sztuk. Rozporządzenie nakazujące odstrzał sanitarny określiło termin do 16 czerwca, dlatego obwody mają jeszcze czas na realizację zadań – mówi Jeliński.
Zakaz wchodzenia do lasów położonych w południowo-wschodniej części Gdyni, który funkcjonował przez ostatni miesiąc, został wczoraj zniesiony. Równolegle, na terenie Pomorza ograniczono strefę zagrożoną wirusem ASF. Do 24 lipca obowiązywać będą jednak obostrzenia dotyczące dodatkowych zabezpieczeń hodowli w 11 samorządach.