W sumie zlikwidowanych zostanie aż jedenaście połączeń, również tych łączących Pustki Cisowskie ze Szpitalem Morskim w Gdyni. Miasto tłumaczy się brakiem funduszy na prowadzenie tych połączeń i najmniejsze zyski. Mieszkańcy jednak protestują.
Z gdyńskich dróg zniknie w sumie aż 6 procent pierwotnych połączeń. Zaniepokojeni mieszkańcy chcą Jednak ich przywrócenia, chociażby ze względu na możliwość bezpośredniego dojazdu do Szpitala Morskiego w Gdyni-Redłowie. Nie będą kursować również linie numer 21, 31, 34, 182 i 320.
Urząd Miasta uspokaja, że mimo cięć związanych z redukcją linii, wciąż będzie możliwość dojazdu i skorzystania z transportu miejskiego na innych, alternatywnych liniach. Dodaje również, że zmiany te spowodowane są przede wszystkim ogromnym wzrostem cen oraz ogólnego utrzymania całej infrastruktury autobusowo- trolejbusowej.
Mieszkańcy wraz z częścią radnych jednak nie rozumie takie postępowania i zapowiada protesty w tej sprawie.