Tadeusz Szemiot, kandydat na prezydenta Gdyni z ramienia koalicji wyborczej, oskarża obecnego prezydenta miasta Wojciecha Szczurka o używanie środków publicznych w celu promowania swojej osoby podczas kampanii wyborczej. Szemiot jest zdania, że finansowanie autoreklamy z budżetu miasta to działanie niewłaściwe. W środę podszedł do tematu otwarcie.
Tadeusz Szemiot reprezentuje mieszkańców Gdyni jako radny miejscowej Platformy Obywatelskiej od 2006 roku. W styczniu bieżącego roku publicznie ogłosił swoją decyzję o ubieganiu się o fotel prezydenta miasta. Jego kandydaturę poparła koalicja wyborcza składająca się z gdyńskiej Platformy Obywatelskiej, Koalicji Ruchów Miejskich, Nowej Lewicy, partii Razem oraz Zielonych. W tym roku Szemiot zamierza zmierzyć się w wyborach samorządowych z obecnym prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem (z Samorządności), sprawującym urząd od 1998 roku.
Podczas środowej konferencji prasowej, Tadeusz Szemiot wyraził swoje obawy i zarzuty pod adresem prezydenta Szczurka. Złożył oficjalny wniosek z prośbą o usunięcie reklam promujących prezydenta, które są finansowane z publicznych środków. Szemiot apelował także o zaniechanie takich działań w przyszłości, twierdząc, że budzą one kontrowersje wśród mieszkańców Gdyni.
Szemiot jako dowód na swoje oskarżenia przedstawił serię filmów publikowanych w mediach społecznościowych, gdzie Szczurek opowiada o swoich planach na czas po wyborach. Radny zaznaczył, że filmy te zostały sfinansowane z budżetu miasta, a rozmowy przeprowadzała urzędniczka miejska. „Promowanie siebie za pomocą publicznych pieniędzy jest nieodpowiednie” – podkreślił Szemiot.