W dniu 21 czerwca, środa, Arka Gdynia dała początek sprzedaży karnetów na nadchodzący sezon 2023/2024. Drużyna żółto-niebieskich będzie uczestniczyć w swoich czwartych zawodach na poziomie Fortuny 1 Ligi. Zorganizowane grupy fanów gdyńskiej drużyny wyrażają jednak swoje niezadowolenie z obecnego zarządzania klubem przez właściciela, Michała Kołakowskiego, i namawiają innych kibiców do zrezygnowania z zakupu karnetów.
Arka Gdynia obecnie trenuje przed rozpoczęciem czwartego sezonu w ramach 1 Ligi. Po słabej końcówce rozgrywek w sezonie 2022/2023, podczas których piłkarze zajęli ósmą pozycję w tabeli, zespół ma ambicje osiągnięcia znacznie lepszych rezultatów w nadchodzących meczach. Niemniej jednak, nastrój gorzkiej frustracji panuje wśród fanów żółto-niebieskich, ponieważ już po raz czwarty będą zmuszeni śledzić występy swojej drużyny tylko na poziomie zaplecza ekstraklasy.
Według zorganizowanych grup kibiców, takich jak Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki, odpowiedzialność za brak awansu na wyższy szczebel rozgrywek spoczywa głównie na barkach właściciela klubu, Michała Kołakowskiego. Rozczarowani działaniami Kołakowskiego oraz kierunkiem, w jakim prowadzi on drużynę, fani Arki Gdynia apelują do pozostałych sympatyków zespołu o niewspieranie polityki własnościowej przez rezygnację z zakupu karnetów na sezon 2023/2024.