Zaskakujące wiadomości napłynęły z Gdyni, gdzie proces przetargowy na budowę obwodnicy Witomina został zawieszony. Wszystko z powodu nietypowej sytuacji – większość ofert była wyjątkowo niska. To niezwykłe zdarzenie miało miejsce po raz pierwszy od wielu lat.
Władze miasta, zdziwione tak niskimi kwotami proponowanymi przez oferentów, poprosiły o wyjaśnienie. Zastanawiające było to, że oferty były niższe o ponad 30 procent od szacunków urzędników. Bartłomiej Austen, wiceprezydent Gdyni, tłumaczy, że procedura wymaga wyjaśnienia tak dużych rozbieżności pomiędzy ofertami a oceną urzędu.
Oferenci mają do końca kolejnego tygodnia na dostarczenie odpowiedzi na pytanie, dlaczego ich propozycje są tak nieoczekiwanie niskie. W rezultacie cały proces zostanie wydłużony o około dwa tygodnie. Jednak dla miasta nie jest to problemem – jak zapewnia Austen – ponieważ inwestycji nie planuje się rozpocząć przed zakończeniem sezonu lęgowego.
Odłożenie startu projektu ma na celu ochronę drzewostanu, który mógłby ucierpieć podczas prac budowlanych. Okres lęgowy kończy się zazwyczaj około 15 października, co daje miastu wystarczająco dużo czasu na zakończenie procedury przetargowej.