W ostatnim czasie, problem zanieczyszczenia plaż w Gdyni nasilił się do stopnia przypominającego plagę. Miejsca te stają się coraz częściej miejscem zrzutu odpadów przez ludzi, co skutkuje zagrożeniem nie tylko dla innych osób korzystających z plaży, ale również dla fauny zamieszkującej plażowe tereny.
Gdyńskie Centrum Sportu podkreśla, że mimo codziennych sprzątań plaży kilka razy dziennie, efekty są bardzo krótkotrwałe. Szacuje się, że tylko w ciągu jednego weekendu może na plaży w Śródmieściu znaleźć się nawet 10 ton różnorodnych odpadów. Między początkiem roku a połową maja udało się już usunąć z plaż około 40 ton śmieci.
Leonard Wawrzyniak, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni, zwraca uwagę na konsekwencje niewłaściwego postępowania ze śmieciami. Podkreśla, że sezon turystyczny w pełni się rozkręca i Gdynia przyjmuje coraz więcej gości. Wielu z nich korzysta ze wspaniałych plaż miasta, niestety nie wszyscy pamiętają o odpowiedzialności za utrzymanie czystości. Apeluje więc do turystów, aby korzystali z koszy na śmieci i nie pozostawiali odpadów na plaży, przypominając również, że takie zachowanie jest wykroczeniem karalnym mandatem do 500 złotych. Odpady stanowią zagrożenie nie tylko dla ludzi, ale zwłaszcza dla dzieci oraz zwierząt – często ptaki czy jeże mogą spożyć spleśniały pokarm lub ulec uszkodzeniu przez plastikowe siatki czy folię.