Od 11 września, funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, działający w wydziale ruchu drogowego, przeprowadzają operację pod kryptonimem „Cicha Gdynia”. Ma ona na celu eliminowanie nadmiernego hałasu generowanego przez pojazdy. W ramach tej inicjatywy, policjanci udaremnili próbę przekroczenia dozwolonej prędkości przez motocyklistę, który jechał z prędkością o 61 km/h wyższą niż dozwolona. Mężczyzna nie tylko musiał zapłacić mandat, ale również stracił prawo jazdy. Działania będą kontynuowane do najbliższej środy i regularnie powtarzane, aby zapewnić spokój mieszkańcom, zwłaszcza w godzinach wieczornych i nocnych.
Kierowanie pojazdem jest dla wielu osób codzienną rutyną. Jednakże należy pamiętać, że posiadanie prawa jazdy wiąże się także z obowiązkami. Kierowcy są zobowiązani do dbania o właściwy stan techniczny swoich pojazdów. Niestety, niektórzy modyfikują swoje samochody w taki sposób, że stają się one źródłem uciążliwości dla mieszkańców otoczenia.
Nasza lokalna drogówka z Gdyni zorganizowała operację „Cicha Gdynia”, w której wykorzystuje sprzęt do pomiaru hałasu. Akcja ta ma na celu redukcję hałasu generowanego przez pojazdy mechaniczne, eliminację pojazdów niespełniających norm technicznych, zakończenie nielegalnych wyścigów samochodowych na głównych drogach miasta, a także zwrócenie uwagi motocyklistom na oznakowanie drogowe. W trakcie akcji, 53-letni mieszkaniec Gdyni został ukarany za przekroczenie dozwolonej prędkości o 61 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych oraz stracił prawo jazdy i otrzymał 14 punktów karnych.
Operacja „Cicha Gdynia” będzie kontynuowana cyklicznie. Tym niemniej, policjanci podkreślają, że nawet poza czasem trwania tej akcji, zawsze zwracają szczególną uwagę na tego typu wykroczenia.