Osadzona w Gdyni drużyna piłkarska Arka, potrzebuje jedynie remisu, aby awansować z powrotem do PKO BP Ekstraklasy. Kibice miejscowej ekipy, jednak, postanowili nie czekać na los i 'zmotywować’ wicelidera Fortuna 1. Ligi. Wielbiciele łódzkich zawodników mają nadzieję na poprawę ich wyników dzięki temu dodatkowemu bodźcowi.
Ostatni raz zespół Arki Gdynia rywalizował na szczeblu ekstraklasy podczas sezonu 2019/20. Od tamtego czasu klub ciężko pracuje nad powrotem do czołówki polskiego futbolu. Obecnie drużyna prowadzona przez trenera Wojciecha Łobodzińskiego jest o krok od tego celu. Jedyną przeszkodą przed gdyńskimi zawodnikami jest niedzielny pojedynek z GKS Katowice na własnym boisku. Ich przeciwnicy, obecnie trzeci w tabeli, mają szanse wyprzedzić Arkę, jednak są w trudniejszej sytuacji pod koniec sezonu.
Jeśli chodzi o kwestię „motywacji”, kibice Arki Gdynia nie kryją chęci do podjęcia działań przed nadchodzącym niedzielnym spotkaniem. Katowiczanie mogą pokrzyżować plany gospodarzy tylko poprzez zwycięstwo, co oznacza, że nastroje w drużynie mogą być nieco nerwowe. Wiadomo jednak, że bez dodatkowej presji gra się łatwiej, zwłaszcza gdy awans jest na wyciągnięcie ręki.
Podczas ostatniego weekendu Arka poniosła porażkę w derbowym meczu z Lechią Gdańsk (1:2), rozgrywanym na terenie rywala. Drużyna z Gdańska zapewniła sobie awans oraz tytuł mistrza Fortuna 1. Ligi dzięki tej wygranej.