Podczas codziennej służby, funkcjonariusze ruchu drogowego z Gdyni zatrzymali do kontroli jednego z motocyklistów. 25-letni kierowca yamahy, poruszając się ulicą Morską, jechał z prędkością 85 km/h, pomimo że na tym odcinku obowiązuje limit prędkości wynoszący 50 km/h. Przekroczenie dozwolonej prędkości o 35 km/h spowodowało interwencję policji.
Dalsze ustalenia ujawniły, że młody mężczyzna ma na swoim koncie aż trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, wydane przez sąd oraz dwie decyzje cofnięcia uprawnień do kierowania, które zostały mu doręczone przez Urząd Miasta Gdynia. Dodatkowo, podczas badania osobistego, u zatrzymanego znaleziono substancje psychoaktywne – mefedron i marihuanę. Wyraził również podejrzenie, że mógł być pod ich wpływem podczas kierowania motocyklem, co doprowadziło do dalszych działań ze strony policji.
Funkcjonariusze zdecydowali o przewiezieniu 25-latka do najbliższego szpitala w celu przeprowadzenia badania krwi, które miało potwierdzić lub obalić podejrzenia o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków. Po zakończeniu badania, mężczyzna został przetransportowany do komisariatu, gdzie odbył wszystkie niezbędne procedury. Zatrzymany motocykl został natomiast zaparkowany na parkingu policyjnym.
Jeżeli zarzuty zostaną potwierdzone, 25-latkowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności za posiadanie narkotyków. Dodatkowo, za prowadzenie pojazdu pomimo cofnięcia uprawnień do kierowania, mężczyzna może spędzić w więzieniu do dwóch lat. Najcięższa kara – 5 lat pozbawienia wolności – grozi mu za ignorowanie orzeczeń sądowych.