Policjanci z gdańskiej drogówki zorganizowali w poniedziałek 5 sierpnia kampanię o nazwie „prędkość”. Jej celem było zwrócenie uwagi kierowców na zagrożenia, jakie niesie ze sobą nieodpowiedzialna jazda. Przez cały dzień, lawinę mandatów za przekroczenie dozwolonej prędkości otrzymało 123 osób. Największym wykroczeniem popisał się pewien mężczyzna, który przekroczył limit prędkości aż o 77 km/h.
Policja ruchu drogowego w Gdańsku przeprowadziła te działania w ramach kampanii „prędkość”, mającej na celu uświadomienie kierowcom ryzyka, jakie wiąże się z nadmierną prędkością. Szaleńcza jazda jest bowiem jedną z najczęstszych przyczyn incydentów na drodze.
Podczas tej akcji wykryto 123 osoby naruszające przepisy dotyczące prędkości. Jeden z kierowców stracił prawo jazdy za przekroczenie limitu prędkości w obszarze zabudowanym. Po godzinie 12, na al. Zwycięstwa, funkcjonariusze z drogówki zatrzymali 40-letniego kierowcę mini Coopera, który jechał z prędkością 127 km/h w strefie o ograniczeniu do 50 km/h. Policja podjęła decyzję o zatrzymaniu praw jazdy mężczyzny i skierowaniu sprawy do sądu.
W trakcie akcji, funkcjonariusze zwracali również uwagę na stosowanie się do zasad bezpieczeństwa, w tym korzystania z pasów bezpieczeństwa przez kierowców i pasażerów. Zanotowano 7 przypadków, kiedy kierujący nie korzystał z pasów bezpieczeństwa.