Z dniem wtorkowym, prace przy budowie obwodnicy w regionie Witomina zdobywają na intensywności. Mimo to, kontraktor stanął w obliczu wyzwań dotyczących ochrony dziedzictwa kulturowego oraz środowiska naturalnego.
Podczas konferencji prasowej, która miała miejsce we wtorek na placu budowy nowej trasy, reprezentanci wykonawcy oraz władze miasta skomentowali bieżące postępy prac i problemy, które pojawiły się podczas realizacji projektu. Adam Kisielewski, dyrektor kontraktu z firmy Polimex, poinformował, że na jednym z segmentów nowo tworzonej drogi natrafiono na resztki z czasów II wojny światowej. To doprowadziło do decyzji Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o natychmiastowym zawieszeniu prac.
„Na chwilę obecną dysponujemy tylko decyzją o wstrzymaniu robót. Musimy teraz opracować plan badań i przedłożyć go konserwatorowi zabytków do zatwierdzenia, a potem przystąpić do samych badań.” – wyjaśnił Adam Kisielewski.
Prace zostały zawieszone na odcinku o długości od 700 do 800 metrów, lecz jak zaznaczył Kisielewski, prace nad obiektami mostowymi mogą być kontynuowane. Wynika to z faktu, iż omijają one obszary podlegające ochronie konserwatorskiej.